Lotnicze Pomniki Warszawy

 

Lotnisko Gocław

Teren na lotnisko pasażerskie wyznaczono już przed rokiem 1939. Jednak dopiero po wojnie postawiono tam hangary. W roku 1977 decyzją rządową pozbawiono Aeroklub Warszawski i innych użytkowników możliwości korzystania z lotniska i rozpoczęto przeprowadzkę na Bemowo (trwającą do 1982 r.). Po lotnisku pozostały tylko trzy hangary z sekcją modelarską mieszczącą się w jednym z nich i odpowiednie nazwy ulic, i osiedli mieszkaniowych.

 


Lotnisko Bemowo

Ulica Powstańców Śląskich między Powązkowską a Radiową na całej szerokości, od torów tramwajowych do betonowego parkingu obok zachodniej jezdni to były pas startowy lotniska Bemowo. Ten betonowy parking to właśnie resztki pasa mającego już 50 lat. Nazwę Bemowo lotnisko zawdzięcza Fortowi Bema znajdującemu się na jego terenie. W środku osiedla, które wyrosło na piaskach lotniska, pozostał niewykorzystany hangar i wieża kontrolna mieszcząca dziś Wojskową Administrację Mieszkaniową. Była to jedyna wieża dla nieistniejącego już pasa startowego płn. - pod. (dziś ulica Powstańców Śląskich) i drugiego coraz krótszego - wsch. - zach. Lotnisko to z dwoma nowoczesnymi betonowymi pasami startowymi i ogromną powierzchnią było nazywane Bemowem, Babicami a nawet Boernerowem. Ulica Radiowa między ulicami Powstańców Śląskich a Kaliskiego, to stara droga kołowania lotniska Babice (nazwa ta pochodzi też od nazwy Fortu Babice). Za siatką, przed widocznym hangarem, stoją dwa myśliwce MiG-21 i śmigłowiec Mi-2. WSK PZL Świdnik wyprodukowała wiele cywilnych i wojskowych odmian śmigłowca Mi-2 dla kraju i na eksport. Przez uchylone hangarowe drzwi widać szkolno-treningową odrzutową Iskrę. Są to pomoce naukowe Wojskowej Akademii Technicznej mieszczącej się nieopodal. Na nich studenci wydziałów lotniczych poznają budowę i działanie maszyn latających.

 


Przy ulicy Księcia Bolesława

Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych wystawił szkolno- treningowy samolot PZL -130TB Orlik wyprodukowany w WSK PZL Warszawa-Okęcie przed swoim zakładem, przy ulicy Księcia Bolesława 6. Samolot ten stoi tam od 1 sierpnia 1998 roku. Pomalowany na srebrno, posiada szachownice i numer 006. Przybył z 23 eskadry doświadczalnej z Modlina. Przy podmuchach wiatru kręci mu się śmigło, a w nocy migają światełka. Wcześniej przed Orlikiem stał tam cel powietrzny Gacek (teraz "pilnuje innej bramy"). Kiedy powstał Instytut, w 1953 roku, znajdował się na terenie lotniska Bemowo, a dziś jest w centrum zabudowanego terenu.

 


Przy Al. Jerozolimskich w Muzeum Wojska Polskiego

23Aleje1 24Aleje2

 

Największą ilość stojących samolotów w centrum Warszawy można zobaczyć w Muzeum Wojska Polskiego przy Al. Jerozolimskich 3. Tuż przy bramie stoi odrzutowa Iskra z szachownicami i numerem 101 (dotarła do muzeum z Radomia). Obok Jak-9 z numerem 23 (dziesięć pierwszych takich samolotów w 1947 roku trafiło do Pierwszego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego "Warszawa"). Dalej stoi śmigłowiec Mi-2 z błędnie podanym typem silnika ( jest 6TD-350 a powinno być GTD-350), śmigłowiec Mi-8 (pasażerską odmianą takiego śmigłowca latał w Polsce w czasie wszystkich wizyt Papież Jan Paweł II). Obok stoi samolot An-2 (Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego w Mielcu wyprodukowała tych samolotów ponad 10 000 sztuk), samoloty z okresu wojny: Pe-2, Tu-2, Ił-2 , Ił-10, prawie współczesny MiG-21 ( na tabliczce pisany przez duże I ) i Mi-2 (ten śmigłowiec do 1996 roku był na wyposażeniu 42 eskadry lotniczej z lotniska na Bemowie w Warszawie). Wszystkie te samoloty można obejrzeć za darmo przed gmachem muzeum. A gdyby tego było za mało, proponuję przejażdżkę do Fortu na Powsińską 13. Tam, w filii muzeum, samolotów moc: Jak-23 w częściach - pierwszy odrzutowiec myśliwski latający w polskich eskadrach, Mig-15 - jeden z pierwszych, produkcji rosyjskiej, który od 1951 roku latał w 1 plm Warszawa, TS-8 Bies - całkowicie polski produkt stojący przed ekspozycją drobiazgów lotniczych. W dwudziestce wystawionych samolotów znalazł się jeszcze bombowiec Ił-28, duży śmigłowiec Mi-24D, który przyleciał do muzeum i wylądował tam gdzie stoi, czy rzadkość Mi-23. Obok jest też artyleria przeciwlotnicza, wyrzutnie rakiet i stacje radiolokacyjne. Sam Fort jest miejscem typowo wojskowym i czuje się tam powiew przeszłości. Gdyby go odrestaurowano, dodano kamienne drogi a nie gumowe chodniki z górniczych taśmociągów, wrażenie byłoby większe.

 

Samoloty przy ul. Powsińskiej

25Powsinska1 26Powsinska2 27Powsinska3

 

28Powsinska4 29Powsinska5 30Powsinska6